Rezygnacja z funkcji członka zarządu z powodu „złośliwego udziałowca”

Rezygnacja z funkcji członka zarządu z powodu „złośliwego udziałowca”

Pytanie:

Spółka ma zaległość. Nie prowadzi działalności. Nieopłacone są 3 faktury za telefony komórkowe wzięte na spółkę. Do końca miesiąca trzeba je opłacić, bo będzie kara za zerwanie umowy. Jest prezes, będący jedyną osobą w zarządzie, jest jeden wspólnik mający wszystkie udziały (niezgłoszony w krs – udziały sprzedane, nie zgłoszone w krs), który nie zamierza opłacić faktur. Wspólnik miał zostać prezesem, ale nie zamierza tego spełnić nie chce zapłacić – (możliwe, że jest za granicą lub w więzieniu). Prezes zgłasza do krs zbycie udziałów. Prezes opłaca faktury, wysyła na adres wspólnika pismo o zgromadzeniu wspólników, które odbędzie się za 2 tygodnie, (nie pojawi się), po tym czasie wysyła kolejne pismo z informacją o jego rezygnacji z pełnionych funkcji prezesa i członka zarządu za potwierdzeniem odbioru. Czy taka forma rezygnacji będzie skuteczna i uchroni prezesa będącego w zarządzie przed ewentualną dalszą niegospodarnością spółki?

Odpowiedź:

Do rezygnacji z funkcji członka zarządu należy odpowiednio stosować przepisy o wypowiedzeniu zlecenia przez przyjmującego zlecenie (art. 202 § 5 k.s.h.).

Kodeks cywilny w art. 746 § 2 stanowi, że przyjmujący zlecenie może je wypowiedzieć w każdym czasie. Aby rezygnacja była skuteczna musi ono zostać złożone spółce, co przy spółce z jednym wspólnikiem i jednym członkiem zarządu, nastąpić może poprzez złożenie oświadczenie zgromadzeniu wspólników lub na ręce jedynego wspólnika.

Prawidłowe doręczenie oświadczenia o rezygnacji

Istotne jest przy tym, aby oświadczenie to dotarło do wspólnika w taki sposób, aby miał on możliwość zapoznania się z jego treścią (tzw. kwalifikowana teoria doręczenia). Przyjmuje się, że ryzyko w zakresie zapoznania się z treścią przesłanego oświadczenia spoczywa na odbiorcy oświadczenia.[1] Warunkiem przyjęcia takiego stanowiska jest aby wysłanie oświadczenia o rezygnacji dokonane było na adres, pod którym adresat faktycznie przebywa, bowiem dopiero wtedy można założyć, iż miał on możliwość zapoznania się z jego treścią. W braku innych uzgodnień między stronami należy przyjąć, że prawidłowe skierowanie oświadczenia polega na wysłaniu go na adres zamieszkania osoby fizycznej[2] lub siedziby osoby prawnej. Decydujące jest wysłanie oświadczenia na adres, pod którym jedyny wspólnik przebywa. Niemożność doręczenia pod którymkolwiek z adresów, pod którym według wszelkiego prawdopodobieństwa powinien być możliwy kontakt z adresatem, obciąża adresata oświadczenia o rezygnacji (por. M. Safjan (w:) Kodeks cywilny…, red. K. Pietrzykowski, t. 1, 2005, s. 282).

Adresat poza miejscem stałego zamieszkania

Jednakże adresat oświadczenia o rezygnacji może znajdować się za granicą lub w więzieniu. Co należy zrobić w takim przypadku? Jest wysoce prawdopodobne, że adresat nie zapozna się z pismem wysłanym na adres stałego zamieszkania. Jak wskazuje M. Wojewoda w swoim komentarzu do art. 61 k.c. przesyłki wysłane pod adres, który widnieje w oficjalnych rejestrach lub dokumentach, a następnie zwrócone z powodu nieznalezienia adresata, należy mimo wszystko uznać za doręczone ze skutkami z art. 61 k.c. […] dyrektywa taka jest aktualna przede wszystkim w przypadku obrotu profesjonalnego. Stanowisko to wydaje się być słuszne chociażby z uwagi na konieczność zapewnienia pewności obrotu. W przeciwnym razie, członek zarządu mógłby być pozbawiony możliwości złożenia oświadczenia o rezygnacji, zaś takie prawo, w przypadku zaistnienia ważnych powodów, przysługuje mu bezwzględnie na podstawie art. 746 § 3 k.c.

Skuteczność oświadczenia o rezygnacji

Kolejnym problemem, jaki należy rozważyć na gruncie złożonego zgodnie z powyższymi zasadami oświadczenia o rezygnacji z funkcji członka zarządu, jest kwestia skuteczności tego oświadczenia w kontekście możliwości dokonania zmian w rejestrze przedsiębiorców, bowiem czynności zgłoszenia zmiany składu osobowego powinien dokonać zarząd (w terminie 7 dni od dnia uzasadniającego dokonanie wpisu). W przedmiotowej sytuacji nowy zarząd taki nie został powołany, zaś członek zarządu, który zrezygnował, nie jest uprawniony do reprezentowania spółki. Tryb, pozwalający na prostowanie wpisów w rejestrze przewidziany został w art. 24 ustawy o KRS (postępowanie przymuszające). Jest to postępowanie wszczynane przez Sąd z urzędu, dlatego też kompetencje ustępującego członka zarządu ograniczają się do powiadomienia Sądu o zaistniałej sytuacji wraz z przedstawieniem zwrotki, wskazującej na fakt przesłania wspólnikowi oświadczenia o rezygnacji z funkcji prezesa zarządu. Na tej podstawie Sąd wezwie osoby obowiązane do zgłoszenia zmian w rejestrze w terminie 7 dni, pod rygorem nałożenia grzywny w trybie przewidzianym dla egzekucji świadczeń niepieniężnych. Poprzedni wspólnik (widniejący w rejestrze) może uwolnić się od tego obowiązku, poprzez wykazanie, iż doszło do zbycia udziałów. Jeżeli wezwania skierowane do aktualnego wspólnika (de facto znajdującego się za granicą lub w więzieniu), okażą się nieskuteczne, Sąd będzie uprawniony do ustanowienia kuratora w trybie art. 26 ustawy o KRS. Obowiązkiem kuratora będzie przeprowadzenie czynności wymaganych do wyboru lub powołania władz osoby prawnej.

Odpowiedzialność ustępującego członka zarządu

Jeżeli chodzi o odpowiedzialność ustępującego członka zarządu, to należy podkreślić, że sama rezygnacja z funkcji członka zarządu nie zwalnia z tej odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną spółce. Oceny tego, czy członek zarządu ponosić będzie odpowiedzialność za szkodę, należy dokonać poprzez znalezienie odpowiedzi na pytanie, czy wypowiedzenie (rezygnacja) członka zarządu nastąpiło z ważnych powodów. Zgodnie z art. 746 par. 2 k.c., przyjmujący zlecenie jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną zleceniodawcy, gdy zlecenie jest odpłatne, a wypowiedzenie zlecenia nastąpiło bez ważnego powodu. Poprzez ważne powody uzasadniające wypowiedzenie należy rozumieć zarówno przyczyny o charakterze obiektywnym w postaci okoliczności niedotyczących żadnej ze stron, jak i okoliczności o charakterze subiektywnym, czyli dotyczyć stron zlecenia. W tym drugim przypadku mogą to ponadto być działania zawinione jak i niezawinione.[3] Ważnym powodem z pewnością może być brak kontaktu z wspólnikiem, co może skutkować utratą zaufania lub utrudniać prowadzenie działalności. Wobec tego należy przyjąć, iż rezygnujący w opisany powyżej sposób członek zarządu, nie powinien ponosić odpowiedzialności za szkodę, zwłaszcza że mogą wystąpić trudności w wykazaniu jego winy.

 

Foto dzięki uprzejmości iosphere / freedigitalphotos.net

__________

[1] M.Wojewoda [w:] Komentarz do art.61 Kodeksu cywilnego, Księżak P. (red.), Pyziak-Szafnicka M. (red.), Lex Numer: 170697.

[2] Tamże.

[3] K.Kopaczyńska-Pieczniak [w:] Komentarz do art.746 Kodeksu cywilnego, Kidyba A. (red.), Lex Numer: 462822.

Rezygnacja członka zarządu, gdy zarząd jest jednoosobowy – komu doręczyć oświadczenie?

rezygnacja członka zarządu

Rezygnacja członka zarządu może być dokonana w każdym czasie. Członek zarządu nie musi podawać przyczyn rezygnacji, choć rezygnujący z członkostwa w zarządzie powinien mieć ważny powód dla którego rezygnuje ze swojej funkcji. Należy pamiętać, że członek zarządu rezygnujący bez ważnego powodu ze swojej funkcji może być pociągnięty do odpowiedzialności majątkowej za wyrządzoną spółce szkodę. Dlatego też aby uniknąć odpowiedzialności majątkowej, należy w oświadczeniu o ustąpieniu z funkcji członka zarządu przedstawić przyczyny tej decyzji.

Oświadczenie o rezygnacji jest jednostronną czynnością prawną. Oświadczenie o ustąpieniu z członka zarządu jest ważne po dotarciu do adresata, czyli spółki z o.o. I w tym momencie pojawia się kilka ważnych pytań, odnoszących się do sytuacji, gdy spółka nie posiada rady nadzorczej ani prokurenta – jak członek zarządu podpisał oświadczenie o swojej rezygnacji to komu ma być ono wręczone, gdy w spółce był tylko jeden członek zarządu? W takim przypadku nie ma uprawionego, który mógłby odebrać oświadczenie ustępującego członka zarządu. Jedynym istniejącym organem w spółce, po ustąpieniu członka zarządu będzie zgromadzenie wspólników. Czy oświadczenie ustępującego członka zarządu powinno być doręczone w trakcie obradującego zgromadzenia wspólników?

Aby skutecznie doręczyć oświadczenie o swojej rezygnacji, ustępujący członek zarządu powinien wcześniej zwołać zgromadzenie wspólników, na którym złoży swoje oświadczenie o rezygnacji. Na tym zgromadzeniu wspólników udziałowcy będą też mogli powołać nowy skład zarządu. Powyższa kolejność działań – zwołać zgromadzenie wspólników i na nim złożyć rezygnację z jednoosobowego zarządu – uchroni spółkę od sytuacji, w której przez oznaczony czas nie miałaby ona działającego jednego z organów – zarządu. Można też na zgromadzeniu wspólników powołać pełnomocnika w trybie art. 210 k.s.h. i to temu pełnomocnikowi ustępujący członek zarządu złoży oświadczenie o rezygnacji ze swojej funkcji w spółce z o.o. (zobacz: wyrok Sądu Najwyższego z 3 listopada 2010 r., V CSK 129/10).

Powyższe praktyczne rozwiązanie będzie też się stosować do rezygnującego ze swej funkcji likwidatora, w spółce nie posiadającej rady nadzorczej oraz pełnomocnika powołanego w trybie art. 210 § 1 k.s.h.

W spółce z o.o., która posiada jednoosobowy zarząd można też wcześniej przewidzieć możliwość rezygnacji członka zarządu, choćby w postaci powołania pełnomocnika, który będzie reprezentował spółkę w umowach (oraz sporach) z członkiem zarządu. Można też odpowiednio opisać w umowie spółki z o.o. procedurę rezygnacji członka zarządu – np.: wskazać komu rezygnujący członek zarządu ma przekazać oświadczenie o swojej rezygnacji.

Co może zrobić członek zarządu, który pomimo zwołania zgromadzenia wspólników, na którym miało dojść do złożenia rezygnacji z funkcji członka zarządu, nie może oświadczyć o ustąpieniu, bo przykładowo zgromadzenie wspólników nie odbyło się albo zgromadzenie wspólników nie powołało pełnomocnika do odbioru oświadczenia o rezygnacji członka zarządu?

Wyjściem z tej sytuacji będzie wysłanie do wszystkich udziałowców oświadczenia o rezygnacji z funkcji członka zarządu oraz przekazanie do sądu rejestrowego, przez ustępującego członka zarządu, informacji o zwołaniu zgromadzenia wspólników, o nieodbyciu się tego zgromadzenia oraz o tym, iż z przyczyn od członka zarządu niezależnych nie mógł złożyć oświadczenia – ani zgromadzeniu wspólników ani też pełnomocnikowi a więc złożył to oświadczenie poszczególnym udziałowcom.

Podstawą prawną do złożenia takiego wniosku będzie art. 24 ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym. W tego typu sytuacji sąd rejestrowy powinien wykreślić członka zarządu oraz powołać kuratora (art. 26 ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym).

foto dzięki uprzejmości Grant Cochrane / freedigitalphotos.net